ana_art napisał(a)

Wcale mnie to nie pociesza, ale daje nadzieję... że może to nie moja wina i że przyszły rok będzie inny z lepszą pogodą

ja też zachodziłam w głowę co zrobiłam "nie tak" ale czytam to tu, to tam ... że chyba mamy "nie-hortensjowy rok"

WilczaGora napisał(a)

ja też zachodziłam w głowę co zrobiłam "nie tak" ale czytam to tu, to tam ... że chyba mamy "nie-hortensjowy rok"

oooo mój eeM tak mówi, że odpoczywają

Mojej sąsiadce hortensje nawet pąków w tym roku nie puściły a zawsze miała je oblepione.

Wczoraj po raz pierwszy słyszałam zapowiedź zbliżającej się zimy i ponoć ma być bardzo mroźna. Jakaś taka fala mrozów nas czeka od Rosji.

Wygląda na to, że większość tak ma.
Trudny jest los ogrodnika

Miłego dnia

Aniu dzięki twoim fotkom przychylniej spojrzałem na cynie, dziewczyny bez stresu hortensje u mnie też zastrajkowały

ana_art napisał(a)

oooo mój eeM tak mówi, że odpoczywają

No masz! A moje dolary jednak ładne
Dwie Anabelle za to zastrajkowaly i szpetne som

Wiosną Bozga napisała ,że to nie będzie dobry rok dla hortensji..., nie wierzyłam. A jednak ... , też mam byle jakie .

Moje ogrodowe nie zakwitły w ogóle, z bukietów mam Limki- nie zawiodły mnie, Candlelight'y dopiero posadziłam, Vanilki i sundae marniochy. Przesadziłam, zobaczymy za rok.

Macham!

I moje hortensje w tym roku marne jakieś

Qurcze wszyscy piszą o marnym roku dla hortensji ale na fotkach tego za bardzo nie widać. Powiem szczerze, że nie mam setek hortensji w moim małym ogrodzie ale jakieś dwadzieścia sztuk jest i nie są słabsze niż w poprzednim sezonie nawet...ładniejsze ale to fakt, że szybciej przekwitają - tylko to-może mam szczęście w tym roku
Pozdrawiam