mam czwarty lub trzeci rok, kupowałam dwie odmiany, jedne takie malinowe i właśnie z nich są te różowe w różnych odcieniach drugiego w kolorze teracotta czyli taki pomarańczowy i ten czasami ma jakieś pąki w pomarańczu a tak jest przebarwiony na biało lub blady róż, ale że rośnie z różowymi liliami to mi nie przeszkadza czyli podsumowywując zmieniają kolor i się sieją
noooo moze dłużej poleżą niż terakota, która zwyczajnie odpada, robią się zacieki od wapna... na tarasie będą płyty różnej wielkości w kolorze szarym, sama jestem ciekawa efektu końcowego
Mniejwiecej tak to teraz wyglada z każdej strony, wystarczyłoby puknąć i wszystkie płytki by odpadły a pod nimi kruszący sie beton... wiec robota będzie brudna.... zastanawiam sie jak zabezpieczyć rośliny przed wapnem z kucia...