Witam Cię Aniu, przeczytałam cały wątek i przepadłam, uzależniłam się od Twojego ogrodu!
nie zawsze chce mi się czytać czyjś wątek od początku do końca ale kiedy już się tak dzieje, kiedy jestem ciekawa kolejnym Twoich kroków ogrodowych, czekam na kolejne zdjęcia, to tylko mogę chylić czoła dla tego co zrobiłaś! gratuluje efektu jaki już osiągnęłaś, wszystkich zmian i decyzji które podjęłaś w trakcie pracy, widać ile pracy i serca włożyłaś w ogród. Ogólnie to nie mogę doczekać się wiosny jak wszyscy z resztą, ale nie mogę się doczekać jej także w Twoim ogrodzie, który cieszy oczy
Odnośnie ostatniej dyskusji, to ja również jestem za wybieleniem drewna na placu zabaw, będzie pasować do elewacji (mamy bardzo podobne elewacje). Ale z moich doświadczeń nie polecam olejowania mebli ogrodowych, wyleczyłam się z tego po olejowaniu swoich, już dwukrotnie. Bardzo szybko olej poddaje się działaniu czynnikom atmosferycznym, u mnie drewno wygląda, hmm jakby było lekko zgnite.
Jeśli chcesz mogę cyknąć fotkę meblom ogrodowym które mam w piwnicy i zobaczysz.
Ten olej długo nie chciał wyschnąć i łapał różne kudełki i śmieci które unoszą się w powietrzu, przez jeden sezon czułam że jak siadam na nich lekko się lepię, nieprzyjemne uczucie.
W tym roku mam zamiar pozbyć się oleju i przechodzę na lakierobejcę.
Co do bielenia na zewnątrz nie podpowiem niestety nic bo bieliłam meble ale tylko w domu.
Na pewno przy bieleniu musisz uważać czym zabezpieczysz żeby Ci nie zżółkła ta biel.
Aniu czy ja też mogę liczyć na informację gdzie kupiłaś te ciemne latarnie? jestem nimi zauroczona, mam już kilka białych ale te mnie szczególnie urzekły

czy donice też kupowałaś w tym samym miejscu?
Czy pamiętasz może jaką długą masz linię kroplującą na tej rabacie z begoniami i od razu kolejna rzecz która mi się nasuwa do czego podłączyłaś? masz jakiś kran wyprowadzony a na nim masz jakiś rozgałęźnik, bo u mnie wychodzi że z kraniku muszą wychodzić co najmniej dwie linie kroplujące na dwie strony ogrodu.
Wiesz Aniu mam podobny jak i Twój ten wypoziomowany teren na plac zabaw, tylko wciąż szukam pomysłu jak go dobrze osadzić po bokach, coraz bardziej skłaniam się do murku oporowego na prawie metr, a patrząc na ten Twój utwierdzam się tylko w przekonaniu że to całkiem dobry pomysł, Twój wygląda super!
pozdrawiam serdecznie