Spać nie mogłam przez to forum! Czy to normalne? Chyba tak... Wiesz, Ana... dałaś mi do myślenia z tym projektem od Danusi Dobrej Dusi. Myślisz, ze bez Jej rysunków, sama nie dałabyś rady? Czekałam tyle lat z ogrodem /od wprowadzenia minęło 6 lat/ i wciąż opierałam się, kiedy Goście upierali się, żeby nam jakieś drzewa na siłę sadzić. Bo ja niestety taka "pod linijkę" jestem. Chciałam wszystko spójnie od początku zaplanować. Nawet, jeśli roślin od razu nie posadzę, chciałam mieć wizję, co gdzie będzie. I teraz albo z poszczególnymi rabatami po prośbie na forum będę się kłaniała, albo powinnam napisać do Danusi... Wciąż miałam nadzieję, że dam radę. Skoro z domem dałam... Ech... Nie wiem, co powinnam zrobić
Nie wiem czy Cie pocieszę ale wszyscyprzez to przechodzili... to naturalny stan rzeczy
W domu mieszkamy od 2010r, jako że bylam wstanie błogosławionym hahaah nic nie robiłam, wiosną 2011 zaczeliśmy coś robić, jakies rabaki , posadziliśmy brzozy i wedy trafilam na ogrodowisko, oglądałam zachwycałam się, coś tam wsadzałam, przesadzałam i stwierdziłam że niestety z kompozycją rabatową to ja nie dam rady (pomimo tego że zawodowo zajmuję się ukladaniem 'klocków' by tworzyły ładną kompozycję). Jesienią podjełam decyzje o profesjonalnym projekcie zgłosiłam się do Gardenarium i zimą otrzymałam projekt, a od wiosny 2012 zaczełam go realizować, powoli rabata po rabacie. Jako że miałam plan to było mi łatwo, roboczy projekt prze cały czas nosiłam w torebce i pilnowałam się by nic poza tym co jest w planie nie kupić w ogrodniczym. Ja jestem BARDZO zadowolona z tego że miałam projekt.
Hej Anetko, przyszłam obejrzeć cebulowe i mam jedno wielkie ACH. 300 krokusów na jednej rabacie! Widok nieziemski. I te tulipany! Muszę przemyśleć ilości u mnie
Podpowiedz laikowi - czyli krokusy i tulipany najlepiej posadzić tak, żeby po nich coś jeszcze rosło? Liście tulipanów też potem brzydko wyglądają? A jak jest z wykopywaniem tych cebul? Trzeba je potem jakoś co jakiś czas wykopywać? Bo kurcze... na rabatce rosną jeszcze przecież inne rośliny.