Wow!!!! Aniu wpadłam z rewizytą na momencik i siedzę już dwie godziny. Pięknie, cudnie, prześlicznie……wielki szacun dla ciebie.
Im więcej oglądam tym bardziej sobie zdaje sprawę, że poprzeczka poszła ostro w górę – ogrom pracy przede mną.
Gratuluję wspaniałego ogrodu.
Zapytam jeszcze o czerwone żurawki ze str.695 i trawki (str.699 – przy kulkach) – co to za odmiana?......i idę śnić o zjawiskowym ogrodzie….
Ja u ciebie siedzę a Ty u mnie z wizytą.....
Pozdrawiam wieczorowo