Moje rododendrony po niedawnym przesadzaniu i reanimacji jednak postanowiły zakwitnąć, choc spisałam je w tym roku na stratę kwiatów - kosztem ratowania...
Ten jakuszimański pink Cherub ucierpiał rok temu najbardziej, cały sezon chorowal i marniał...nie zapeszam, ale jest poprawa
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Ja mam kłopot ze swoim rh. Magja napisała , że jak żółte liście to niedobrze, ph za wysokie i chlorozę ma czy coś takiego... już nie wiem czy go ratować czy wymienić.
Aniu, fajne to ciurkadełko !
ja bym dała ciemnografitowy żwirek, wydaje mi sie , ze będzie ładniej.
A tamta rabata faktycznie ciężka.....może duuużo hortensji, pomiędzy nimi miskanty, a z przodu tzrmielina? zaś ten dziwny zawojasek, jak rysowałaś - kule bukszpanowe?
tak gadam, ale ja się nie znam....