Efffa napisał(a)

hejka , tak ciachałam , ale tak delikatnie a jutro przywoże następne juppi

Ewelinko, pamiętaj po ciachaniu aby opryskać Mazan napisał mi, że tego nie zrobiłam wiosną i dlatego 2 kulki mocno chorują .

Zapraszam na zdjęcia róż po wystawie w Końskowoli

jolanka napisał(a)

Ewelinko, pamiętaj po ciachaniu aby opryskać Mazan napisał mi, że tego nie zrobiłam wiosną i dlatego 2 kulki mocno chorują .

Zapraszam na zdjęcia róż po wystawie w Końskowoli

Czym opryskujecie?

Ewelinko co tu tak cichutko, pokaż jakieś zdjęcia, ogród na pewno bujnął

No Ewelinko też wpadam z poranna kawą , a tu cisza ...... Pokaż co u ciebie

Ufff...nareszcie do Ciebie dotarłam będę zaglądać a teraz idę na spacer do Ciebie!

anna_t napisał(a)

Ewelina co u Ciebie?urlop? czy szykujesz niespodziankę? jak tak to uprzedź kiedy foty, żebym melise zdążyła wypić

Ja widzę ,że meliskę trza będzie naparzyć hurtem

jolanka napisał(a)

Ewelinko, pamiętaj po ciachaniu aby opryskać Mazan napisał mi, że tego nie zrobiłam wiosną i dlatego 2 kulki mocno chorują .

Po ciachaniu bukszpanów ? oprysk...czym. Czy OW ?

jolanka napisał(a)

Ewelinko, pamiętaj po ciachaniu aby opryskać Mazan napisał mi, że tego nie zrobiłam wiosną i dlatego 2 kulki mocno chorują .

Zapraszam na zdjęcia róż po wystawie w Końskowoli

No właśnie różne są opinie w sprawie oprysku bukszpanów. Co dopiero pisałyśmy o tym u Alicji. Jedni pryskają prewencyjnie, inni wcale. Danusia podała nawet program ochrony buksów. Chciałabym wiedzieć jak być powinno, bo w tym roku stałam się właścicielką kilku kulek i pewno na tych kilku się nie skończy

Marta: tez sie ciesze, że bukszpany od razu wielkie.

Pluszaczku: Co Ty taka zbiegana, pojawiają się nowe roślinki, ale duzo roślinek oddałam w tym tygodniu komuś innemu: pozbyłam się 8 bordowych żurawek , mam jeszcze z 10, pozbyłam się host i pozbyłam się trawki takiej niefajnej, pozbyłam się cyprysików zielonych szt3, trzmieliny emerald i sunset, i innych.I jest mi z tym dobrze hihih, a zapomniałam, pozbyłam się 2 róż i została mi jedna, jednak róże to nie moje klimaty.

Beatka: nie bij, jak zdąże dziś zrobić zdj. to wkleje, ale martwi mnie ostatni przywieziony bukszpan, wykopując go zostało mu mało korzenia , nie dało rady inaczej, więc ten jeden boję się , że padnie,

Anna: taaa, niespodzianka , chciałabym , ale niestety nie mam żadnej niespodzianki, za to przeniosłam się do chaty, wielkie malowanie i robienie mebli,luster itp bardziej mnie chyba wnętrza kręcą teraz, ale z kolorami farb nie poszalałam niestety.

Jolanka ,dziekuję za przypomnienie, przez 3 lata nie pryskałam zadnego bukszpanu, ale teraz chyba bede musiała, oczywiście zdjecia oglądałam u Ciebie

Marta: ja sie nie znam na opryskach,

Aniu: właśnie chyba nie bujnął tak mocno, postaram się o zdjęcia

Pluszaczku: dziekuję ze zaglądasz jeszcze do mnie, a ja taka jakaś nieczasowa, mam nadzieje ze po moim wielkim malowaniu spotkamy się już napewno

Agnieszka: bardzo mi miło, ze jesteś u mnie,i pozostań, zaraz pędze do Ciebie

Gierczusia: Strasznie żałuję , że nie mam się czym chwalić, ale za to u Was oczka można napatrzeć

Frezja i Anbu: doszkoliłam się