Cudne foty w cudownym ogrodzie.
Lawendowe WOW.

Cudnie
a w donicy to chyba brzózka wielopniowa a nie grab

Dorii napisał(a)

Cudnie
a w donicy to chyba brzózka wielopniowa a nie grab

No tak! A co ja napisałam!?!

Już poprawiłam! Matko! Zaćma mnie dopadła
Hahahaha!
Drzewa mi się popiętroliły!

Mam aż dwa gatunki i nie rozróżniam...

LIDKA napisał(a)

Cudne foty w cudownym ogrodzie.
Lawendowe WOW.

Merci! Merci! Merci!

Mam dziś pierwszy dzień urlopu a w zasadzie drugi.

Z tematów ogrodowych - usunęliśmy dziś z Mężem popalone skrzypy z części stipowiska.
Zabieg powiódł się aż nadto, po drodze padło kilka stip. Ale musieliśmy. Inaczej by nas skrzyp pożarł...

Zdjęliśmy nie tylko skrzyp, ale także sporą część nawierzchni.
Musieliśmy dorównać do pozostałej części stipowiska i zrobić miejsce na żwirek.
No i przy okazji zdjęliśmy całą starą korę. Żeby nie kwasić bardziej tej gleby.

Jutro rano wysypię dolomit, potem kartonowanie i żwirek.

Johanka77 napisał(a)

Lawenda daje popis

Olala, toś dowaliła opad szczeny... piękne masz te promyki zachodzącego słońca - jak na zamówienie do fot - coś, czego u mnie się nie uświadczy, chyba, że rozwalę parę 10piętrowych bloków wokół choć nie, w sumie to musiałabym chyba mój blok rozwalić no to nie, pozachwycam się Twoimi zachodami

Kasia_CS napisał(a)

Olala, toś dowaliła opad szczeny... piękne masz te promyki zachodzącego słońca - jak na zamówienie do fot - coś, czego u mnie się nie uświadczy, chyba, że rozwalę parę 10piętrowych bloków wokół choć nie, w sumie to musiałabym chyba mój blok rozwalić no to nie, pozachwycam się Twoimi zachodami

Kasia! Do woli!

U mnie wokół szczere pole, więc można cykać codziennie

A jeszcze Wam pokażę, jak dorodnie rozrosły się moje donice.
Chwilowo przestawione ze schodów wejściowych na taras, bo Mąż schody remontuje.

Johanka77 napisał(a)

Ściemniara

Pewnie jeszcze "wróblicą,wygą,cwaniarą"Kurcze tego się nie da pisać bez śpiewania☺️.A tak serio,pamiętam Twój pierwszy dzień na Ogrodowisku,jak wparowałaś,od razu mi Twój ogród i styl wpadł w oko.Wiedziałam już wtedy ,że będzie pięknie.Ahh co to było...Te rozkminy z tym Twoim ogródkiem... czad...