Rozplenicowe pole przecudnowne. Rzeczywiście podmieniłabym im drzewa na jakieś wyższe, może kontrastujące Nigry. Kocimiętka daje fajny kolor. Szkoda że tak mało krzaczków.
Natka, rozplenice są niestety na razie dość nierówne. Te przy ścieżce są dużo niższe.
Za kocimiętką jest całe pole lawendy, więc w sezonie filetowo jest aż nadto.
Na wiosnę będę rozsadzać lawendę, bo zrobiło jej się za ciasno.