Ja zawsze stroiłam dom na pierwszą niedzielę adwentu,były szablony w oknach i oświetlenie.Nie brakowało ozdób w każdym pomieszczeniu...gdy syn był mały,robiłam to z myślą o nim aby stworzyć klimat...teraz jest dorosły i na pewno ma masę wspomnień z tego okresu.Dlatego warto to robić,aby wydłużyć ten czas oczekiwania i przeżywania świąt.Nie wariuję już tak z ozdobami,bo praca w handlu zmienia spojrzenie na święta ale choinkę będę mieć wypasioną,bo to pierwsze święta w nowym domu

Asia fajne dekoracje i wcale nie za wcześnie