No i żeby podkreśłić rozpoczęcie sezonu , wycięłam szałwię na podokiennej (tę jednoroczną) i obcięłam łabazy kocimięty.
Już mi lepiej...

Proszę .....wiosna wychodzi rwiesz się do prac,ale jeszcze trochę śniegu widać .....byle ten luty szybko przeleciał
Jakie masz plany na ten sezon ogrodniczy ?

Magleska napisał(a)

Proszę .....wiosna wychodzi rwiesz się do prac,ale jeszcze trochę śniegu widać .....byle ten luty szybko przeleciał
Jakie masz plany na ten sezon ogrodniczy ?

Oj wielkie! Choć za planowanie się jeszcze nie zabrałam.

A więc... bo od "awięc" się zdania nie zaczyna

1. Kompletna rewolucja na frontowej. Przesadzić rozplenice pod płot, dosadzić graby trzy, jakoś zagospodarowć resztę terenu lawendą i jakimiś niższymi trawami... Trzcinniki KF wywalić stamtąd...
Myślałam nawet, żeby to wielkie żwirowisko rozbić jakoś, np. wielkimi płytami betonowumi pomiędzy...

2. Zrobić rabaty hortkowo/rozplenicowo/rozchodnikowe wokół paleniska i powiększyć palenisko w ogóle...

3. Powiększyć brzozową

4. Posadzić odpowiednie trawy pod tarasem. Odpowiednie...

5. Dosadzić tuje za brzozową.

To tyle na początek... Nie wiem, czy ten sezon nam wystarczy

Super plany się zapowiadają hakuro wywalasz jednak?

Wiolka5_7 napisał(a)

Super plany się zapowiadają hakuro wywalasz jednak?

Nie! No co Ty!

Asiu całkiem wkręciłaś się w ogrodowanie To fajnie
Plany super

no ciekawe co wymyślisz na tym froncie, obszar ogromny..
wiem jaki to kłopot bo sama mam front 8x9m i 3 rok przerabiam :/

Duży obszar problem, u mnie mały też problem

Oj czeka Cię mnóstwo pracy z tym przesadzaniem, trawy są wyjątkowo oporne do przesadzania, ja próbowałam swoje rozplenice to nie dałam rady musiałam M wołać, tak miały duży i zbity system korzeniowy.

Plan zacny prze Pani... ja też trochę na liście miałam, ale czym bliżej wiosna tym mniej planuję, bo za dużo na głowie we wnętrzach, więc jak coś na ogrodzie uda się zrobić z listy to fajnie, jeśli nie, trudno... ogród nie zając nie ucieknie

ps. Przyszłam zapytać jak siedzi się na Waszych krzesłach - wygodne ? - mają dość niskie "plecki" i ciekawi mnie opinie kogoś kto ma z takimi oparciami

Johanka77 napisał(a)

No i żeby podkreśłić rozpoczęcie sezonu , wycięłam szałwię na podokiennej (tę jednoroczną) i obcięłam łabazy kocimięty.
Już mi lepiej...

Jaka miła wiadomość.