Cześć Asiu
moje hortensje też jakoś mało zdecydowane w tym roku
Poczytalam o grackach...też miałam pomylone.
Nad jeziorem część miałam swoich i dostałam jeszcze dużą kępę od Aleex. Podzieliłam i posadziłam przed domkiem i jesienią ubiegłego roku od razu widać było które to te moje oszukane... Dziadostwo w tych szkółkach.
Do połowy sierpnia nie ma różnicy potem nagle jedne jest inny, dobrze ze to na brzegu rabaty kupiłam 8 i zabrakło mi dwóch, w tej samej szkółce( u producenta) kupiłam dwa brakujące i jeden okazał się odmieńcem
A z tymi grackami to wszystko przeze mnie bo ja sie przyczepiłam do tego kwitnięcia. Ale po tych rozmowach to jestem przekonana, że ja mam gracka na 100%