Asiu. Jestem najdalszy od tego żeby porównywać czyje miskanty są ładniejsze. Chciałem podkreślić w Twoim wątku jak nas oszukują producenci, handlarze na allegro i szkółkarze. Oczywiście nie wszyscy ale w pogoni za szmalem wciskają nam towar którego nie chcemy lub którego nie zamawialiśmy. W dodatku różniący się również ceną. Już zauważyłem, że nie tylko oszukują nas na gracillimusach bo w miskantach Silberfeder widziałem etykiety Miscanthus Sinensis ,,Memory".
Twój to najprawdopodobniej Miscanthus Sinensis ,,Klaine Fontaine". Jeżeli tak, to utuczysz go tak samo jak gracillimusa.
Ja mam kompleksy rozchodnikowe jak oglądam takie jak Twoje piękności.
Szpaler traw świetny bez wzgledu jak się zwą. Dziewczynom tez gracki zakwitły ale żeby tak bujnie to jeszcze nie widziałam. Mnie kiedyś zaczęły wypuszczać pióropusze ale nie czuje się na siłach coś wyrokowac.
Rozchodniki najzwyklejsze na świecie.
Olbrzymie czy jakoś tak.
Fajnie się komponują z hortkami i rozplenicami. Może za rok ta rabata będzie bardziej reprezentacyjna. Póki co wciśnięta w kąt, mało ją pokazuję.