No to obiecany instruktarz z przygotowywania gleby na rabacie

Cała ta wiedza pochodzi stąd, z Ogrodowiska. Pochodzi od
Toszki, Polinki i innych koleżanek, które dzielnie ganiały mnie od samego początku w temacie przygotowywanie podłoża. Ma to ogromne znaczenie, szczególnie jak ktoś ma glebę kategorii VI, tak jak my...
Zasada podstawowa: RABATA MUSI BYĆ OCZYSZCZONA ZE WSZELKICH CHWASTÓW I KORZENI NA CO NAJMNIEJ GŁĘBOKOŚĆ SZPADLA!!!
I żadne randapy czy włókniny nas z tego nie zwalniają! Korzeń jest bardzo żywotny
Na przygotowaną rabatę sypiemy w dowolnej kolejności:
1. Czarnoziem - jeśli ktoś ma piach, tak jak ja
2. Korę - ta ma przede wszystkim za zadanie dostarczać roślinom próchnicę. One to bardzo lubią
3. Kompost - ja go chwilowo jeszcze nie mam
Dlatego tez daje
4. Obornik. Jeśli od krowy, to musi być koniecznie przekompostowany. Ja używam końskiego. Ten nie musi być, bo jako jedyny nie pali korzeni. Dziś mi się trafił taki przeleżały.