Na K ale według internetów to nie jest jedno z najpopularniejszych nazwisk węgierskich. Już kilka osób mnie pytało o takie pochodzenie ale nie potrafię znaleźć potwierdzenia.

Ania ma Strong Annabelle. Ona sztywniejsza i w półcieniu bardzo dobrze daje radę. W takim bardziej cienistym zakątku derenie bardzo dobrze się czują. A ich odmian jest sporo.
Ja wiem, że ty lubisz szpalerami ale może nie tylko ML weź pod uwagę. Może pasami z jednej ML a z drugiej inny np. przebarwiający się jesienią i kwitnący. Teraz tyle odmian. I bardzo dużo ma wąskie listki... Ja teraz bardziej zwracałam uwagę i szukałam mniejszych miskantów a u ciebie wyższe przy tarasie aż się proszą.

I pytanie mam - w jakiej odległości są ML? One w pełnym słońcu osiągają gigantyczne rozmiary wszerz. U Zawitki widziałam na własne oczy i u Joasi (Ogród Joasi i Andrzeja od podstaw).

Ja nbym zrobiła nastepujaco: wzdłuż tarasu szpaler anabelek a na rabacie pod oknami dałabym również w szpalerze miskanta variegatus a przed nim rozaneczniki białe podsadzone hostami.