Pięknie
A co do żółci i brązów to może troszkę przedwczesna jesień je dopadła z wszechobecnej suszy. No chyba że u ciebie padało.
Na skarpie patrząc w tym momencie brakuje perowskiej również na niższym tarasie. Ale i bez niego niej miodzio.

Asiu betonowe masz te donice na tarasie? Który rok? Gdzie kupowane? Zadowolona jesteś? Na zimę na zewnątrz zostawiasz? Nie siąkną wodą?

Wiesz, niekoniecznie. Ja mam nawadnianie...

Na skarpie na pitrze pośrednim jest lawenda, tylko w tym roku za późno ścięta i kwitnienia nie powtórzyła.

no śliczne te kadry!!!!!!!! a połączenie rozchodzników z rozplenicam jest bajeczne (mam podobne ale w skali mini) u Ciebie robi niesamowity efekt.
Doniczki masz cudne!!! skąd, skąd???

Może jednak za mało jak taka susza jest.

Wiem że masz tam lawendę, dlatego napisałem póki co. Swojej wcale nie ścięłam lub późno kwitła jakoś i szkoda ciąć było jak bzyczki wokół niej latały. Zostawię na zimę.

Asia u mnie graby cały sezon takie. Dam im jednak szansę i będę obserwować na wiosnę.