Pozdrawiam wszystkie ogrodniczki, które były, kupiły i zobaczyły te hektary pięknych róż. A może ktoś napisze - czy te róże w rzędach to one w doniczkach są, czy przesadzają do doniczek. Jak jest z ich podlewaniem, usuwaniem przekwitniętych kwiatów. Już nie mam kompleksów co do swojej różanki.
Zbiniu mus poczekać na relację Elki. Pilnie spisywała informacje, przekazywane przez przewodniczkę
Na polu wszystkie róże były w gruncie, moim zdaniem będą sprzedawane z gołym korzeniem.
Kompleksy? Ty?
Pewnie, że zadowolone Do zakupów średnio się przygotowałam, ale z pustą ręką nie wróciłam
Wszytkie róże były niziutkie, ok. 30cm i mniej. Żeby sprawdzić czy faktycznie pachną trzeba było zejść do parteru