No proszę jakie piekne fotki zbiorowe Pięknie wyglądacie

Asiu, Mirello dzięki za wyjaśnienia. Chętnie bym Was zobaczył w parterze a Sebek chyba też he he he.

zbigniew_gazda napisał(a)

Asiu, Mirello dzięki za wyjaśnienia. Chętnie bym Was zobaczył w parterze a Sebek chyba też he he he.

Madzenka napisał(a)

Zapomniałam... Jana podpowiesz? To któraś z moich faworytek do kupienia

Na pewno roza Kordesa. Nie byla to Larissa? Tylko kolorek wyszedl na zdjeciu za ciemny.

MirellaB napisał(a)

Zbyszku róże rosną w gruncie.
Po przekwitnięciu są ścinane i idą do doniczek.
W trakcie kwitnienia nie usuwają przekwitniętych kwiatostanów.

Dodam jeszcze, że chwastów nie widziałam.

Te roze z gruntu na jesieni sa wykopywane i sprzedawane z golym korzeniem. Co sie nie sprzeda idzie do przechowalnika i czeka na wiosnę. Jezeli znowu sie nie sprzeda wiosna, jest wysadzane do doniczek.
Roze w polu byly ponoc specjalnie przycinane, by opoznic ich kwitnienie, bysmy mogli je zobaczyc

Dziękuję bardzo za relację różaną spotkałam zdjęcia róż które rosną w moim ogrodzie rozpoznacie ?

to nie wszystkie ale 4 wystarczą

Szkoda, że cięcia róż nie pokazują na Święcie. Bardzo by się taka nauka przydała. Po krzaczku z każdego rodzaju i ciach. Tutaj tniemy, tutaj zostawiamy. Może w roku następnym coś takiego zrobią. Ja kupiłam Albę Meidiland, okrywową. Zasusza kwiaty po przekwitnięciu, a to jest dla mnie ważne. Nie lubię płatkowego bałaganu . Jestem ciekawa jaka będzie, bo idzie do donicy.
Róże na polu w rzędach faktycznie wyglądają jak na plaży. Ziemia jest taka sobie, lekko żółtawa i najciekawsze jest to, że róże nie są w ogóle podlewane. Uwierzycie?

Jana i Borbetka dziękuję. No to teraz mam pełny obraz. A że nie są podlewane to aż dziw bierze. Wychodzi na to, że róże z gołym korzeniem na jesieni są najmniej wymęczone i najbardziej świeże.

AsiaK_Z napisał(a)

Zbiniu mus poczekać na relację Elki. Pilnie spisywała informacje, przekazywane przez przewodniczkę

No to zostałam wezwana do tablicy

Będę się starała sprostać chociaż częściowo zadaniu

Na wejściu częstowano nas herbatą, kawą, wodą do wyboru i różnymi słodkościami oczywiście z konfiturą różaną

Kolejnym punktem był pokaz układania bukietów z zastosowaniem róż i innych dobrodziejstw natury.

Bukieciki w różnych naczyniach szklanych, ceramicznych, typu butelki, słoiki i inne



Dekoracja w starej szufladzie



Stożek w naczyniu na stopce