Tu będę wymieniać na LIMKI, juz dwie obok pęcherznicy posadzone

wcześniej było nawet ładnie



teraz trochę zbrzydło, tak jesiennie

Czy ktos widział psa , który ma radochę z zabawy kamieniem












Jest śliczny,moja Daisy cieszy się ze wszystkiego, tym bardziej jak coś "podkradnie" jakieś rekawiczki ogrodowe,doniczka od roślinki
Potarmoś ode mnie
Pozdrawiam.

Beata , potarmoszone dziekuję

Dzis powiększył sie jeszcze mój "rozmnażalnik"
Siewki żurawek rosną, doszły pelargonie , hakone i żurawki z podziału. Trochę mi sie już tego nazbierało.

i takie tam ....

Justynko, bardzo ładnie u Ciebie a jesień juz trochę widać...
labrador przekochany mam podobnego, świetne są te psy ! mój też lubi się bawić...ale czy chciałby z kamieniem ? muszę sprawdzić

Dzięki Marzenko Rzeczywiście jesień już widać i coraz zimniej. Niedługo zaczniemy myśleć o świętach, poźniej o wiośnie i zleci kolejny sezon.
Widziałam Twojego psiaka, słodziak Moja (to suczka) uwielbia się bawic kamieniem, tarmosić go i biegać z nim w zębach Dziwne trochę, ale tak robi czasami.

Dziś u mnie zaczęła się demolka. Niby nic wielkiego. Panowie raz dwa kopia i jadą dalej.....ale. No własnie było małe ale. Trochę ich obstukałam bo tyle mieli miejsca na trawniku wzdłuż płotu na gromadzenie ziemi z wykopu, a oni mi furę ziemi zwalili na rabatę , którą wysypałam już częściowo korą i bluszcze ładne nie wiadomo gdzie sie podziały i takie tam, o cebulach nie wspomnę.

Zobaczcie sami







a tak zostawili i koniec już u mnie , jadą dalej, no taka byłam zła

no chyba można było na trawnik wysypać tę ziemię, tylko trzeba pomyśleć odrobinę




a tak już się cieszyłam , że kora jest (była) chociaz w jednej części i koniec nasadzeń

Justi normalnie "ręce opadaja" ....Oj ci fachowcy....Aż się zapowietrzyłam jak to zobaczyłam - ożesz.........

Ale bedzie dobrze - tylko po co dwa razy to samo robić?

Dasz radę !!
Pozdrawiam słonecznie