Witaj Kasiu Jak miło popatrzeć na ogród, który nie zapada w sen zimowy, a jest tak niedaleko. Masz dużo ciekawych roślin, kilka takich, które u mnie nie dały sobie rady. Na przykład wilczomlecz, nie pomnę już nazwy odmiany.
Ile rośnie u Ciebie i jak się sprawuje? Chyba go nawet nie okrywasz?
Wspaniałą robotę robią o tej porze zimozielone, perisy i kiścienie.
Oglądałam wczoraj Twój ogród w popularnym czasopiśmie Kiedy przypada kolejny czas na zmiany? Pozdrawiam Cię serdecznie

Czosnek już taki duży... no to ja nie wiem co Ty tam za czary odprawiasz
W ogrodzie masz aż tak ciepło i zacisznie?

Ja sobie powtarzam, że jeszcze luty i już wiosna będzie, w lutym z cięciem w ogrodzie ruszam, u Ciebie już suche prawie posprzątane Mnie ta zima mija nie wiem kiedy przez opiekę nad babcią i naszą chorobę. Aż nie wierzę, ale za szybko mi mija w tym roku, masa roboty co na zimę planowana jeszcze nie zrobiona...nie zdążymy raczej
Ogród piękny nawet o tej porze roku, odzyskał już swój leśny klimat jest cudny

Też rozpoznałam twój ogród w lutowym wydaniu MPO. Gratuluję serdecznie. Mnie z kolei zainteresował bambus. To jego pierwsza zima u ciebie?

Witaj, muszę napisać parę słów, dodałam Twój ogród do obserwowanych. Bardzo podoba mi się ogród taki niekonwencjonalny, a tytuł jaki nadałaś oddaje całkowicie ducha Twojego ogrodu "Ogród złudzeń i niespodzianek". Brzmi i wygląda

kasiek napisał(a)

Rany Ula ale komplement
Zaczyna się okres gdzie ogród wygląda najmniej korzystnie (czyli po śniegu a przez wypuszczeniem liści)

Wcale bym tak nie nazywała Twojego ogrodu- niekorzystny, teraz masz spokojniejszy dla oka już niedługo zaczie wszystko wyłazić bo u Ciebie zacisznie, zresztą oznaki już masz, u mnie można pomarzyć Ty nie masz dużych traw dlatego nie widać suchelców to też plus u Ciebie. U mnie właśnie zaczął się denerwujący czas, zimą je uwielbiam ale później czekam żeby trochę czystki się zrobiło. Ale swojego ogrodu bez traw sobie nie wyobrażam, u mnie dobrze rosną jako wypełniacze
Masz porządeczek, zimozielone robią robotę

kasiek napisał(a)

I moi zimowi faworyci
Paprocie

ojej u Ciebie tak wszystko kwitnie...cudooooo

kasiek napisał(a)

U mnie taki i takie, te bordowe ruszyły po mrozach.
Kaliny też już nabrzmiewają i mahonie

choć japońska juz na wykończeniu

Pojedyncze prymule też się pojawiają

a jak z mrozoodpornością tej mahonii? kupiłam z rozpędu w tym roku i teraz zastanawiam się jaka będzie jej przyszłość..u Ciebie widzę bardzo ładna

Kasia, ale jeszcze zima.. w lutym różnie może być. Ciemierniki Ci już kwitną?

U Ciebie ciemierniki kwitną. Pięknie.
Zaglądam do moich ale nic nie widać