Kasiu, niestety dopiero dziś obejrzałam całość w necie... TV brak, a na net padałam na pysk.. brak czasu / choroba. Dziś poruszona wyrzutami sumienia obejrzałam..
Jak to złośliwa Małą Mi napiszę.. Maja wyszła rewelacyjnie, a Ty wyszłaś na co najmniej 10 lat więcej. Znam Cię osobiście i stwierdzam, że Cię postarzyli. W realu wyglądasz zdecydowanie lepiej. Jedynie figura jest OK.. i w realu i w TV. Ale miało być o ogrodach ... a ja jak ta rasowa baba ..
Spodobało mi się połączenie liliowców tych żółtych... mam zaledwie małą kępkę.. to te wczesne.. połączone z hostami. Dla mnie bomba i mistrzostwo świata absolutne. Nic tylko zgapić.
Mostek i bramka do magicznej krainy to dla mnie numer jeden.. jestem fanką jednego i drugiego.. Mogę kraść do siebie już i zaraz.. tylko nie mam gdzie
Natomiast w przedogródku...na końcu ścieżki powinno być.. też takie lustro, taka bramka... może da się wyjść na końcu ogrodu ??? Pomyśl..
Rarytasy jak z krainy śródziemnomorskiej poza moim zasięgiem.. podziwami u Ciebie..
Córka starsza kopia Taty.. mówią że na szczęście w życiu.. my też kiedyś bawiliśmy się w strzelanie z wiatrówki

mam jeszcze tarcze. tylko wiatrówki brak

Macie faktycznie enklawę zieleni na osiedlu.. jak z innej bajki Wasz ogród.
Marsylia żyje i cieszy ..cieszę się
I mam różne światowe muszelki, szkoda że nie wiedziałam że zbierasz, chętnie bym podarowała do tej mozaiki.. lezą gdzieś zapomniane.
Lasek widzę że wytrzebiłaś mocniej niż planowane było

Ale myślę że z zyskiem dla ogrodu..
To takie moje przemyślenia. Pamiętam jak kopałaś to oczko w styczniu.. warto było... jest fajne
Wawrzynku czy magnali parasolowatej nie zazdroszczę by nie padło

Zresztą tylko u Ciebie ma szansę żyć

U mnie zwykłe magnolie i tak przemarzają.. mam nerwa na to i owo w ogrodzie .. ale sorki taki mamy klimat