Też mi się bardzo podoba, fajnie wyszło
Ty dorabiałaś balkon, ja się chcę swojego pozbyć

Iwonko dół jest jeszcze w ogóle nie zrobiony, on będzie w dość ciemnym szarobeżu. Drugi kolorek mnie zaskoczył, na próbce jest o wiele bardziej beżowy, dam mu czas, to akurat tak mały skrawek że mogłabym go przemalować gdyby nie to jest ukochanym kolorem eMusia - masz ci los, mamy zupełnie różne gusta i co poradzisz.
Rynny i drewno przy wejściu jest spójne z domem nie salonikiem i dla mnie jest ok, bo kolory tynku nawiązują ze sobą. Jeszcze trochę zostało do końcowego efektu, za tydzień będą kolejne prace, schody, szklenie ganku, podłoga na balkonie, jeszcze pergola dojdzie przy domu.... słowem to 70% robót dopiero

No to mi kochana rozjaśniłaś temat. Myślałam, że o ten dół ci chodzi, że niebieskawy o on nieskończony jeszcze
Ciemny szarobeż na pewno będzie super, ten jasny kolor jest tak piękny i uniwersalny, że wszystkie kolory z nim będą dobrze grały.
Rynny to takie moje ostatnie skrzywienie Ale u mnie jest kawał jasnej ściany i nagle ciemna rurka, która w kadrze aż krzyczy Mąż mówi, że podczas budowy on chciał jasne rynny a ja z tatą ciemne. Matko nic nie pamiętam, ciążowe hormony chyba mi wtedy namieszały w głowie