AngelikaX
20:28, 23 paź 2016

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Witam wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie! 
Padło też na mnie!
Z zamiarem założenia własnego wątku nosiłam się od dłuższego czasu. Na Ogrodowisko trafiłam przypadkiem 3 lata temu szukając inspiracji ogrodowych - byłam wtedy właścicielką "nudnego" ogrodu z trawnikiem (zresztą wątpliwej jakości) i rzędem szmaragdów. Pamiętam, że był styczeń, forum wciągnęło mnie do tego stopnia, że spędziłam na nim resztę zimy podziwiając zielone zakątki Ogrodowiczów. Potem przyszedł czas przemyśleń, planów. Decyzja o zmianach podjęliśmy w sierpniu, rewolucja nastąpiła jesienią.
Ale... może krótko o działce. Mieści się w Wielkopolsce, w małej miejscowości, na osiedlu domków jednorodzinnych w spokojnej okolicy. Mieszkamy tu prawie 7 lat. Liczy niecałe 1300m2, kształt romba. Trawnik miał wtedy 500m2. Na dzień dzisiejszy to "tylko" 250m2, pozostała połowa to rabaty. Reszta działki to budynek i okostkowany teren wokół.
Długo zastanawiałam się nam tematem wątku. I nie wyobrażam sobie ogrodu bez trawnika, a mój na dziś już jest niewątpliwie jego ozdobą - gęsty, dywanowy, soczyście zielony (poprzedni całkowicie zerwany, położony nowy "z rolki"). A więc zapraszam na wirtualny spacer NA ZIELONEJ... TRAWCE
Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej służąc radą, cały czas uczę się tematu ogrodowego, planuję, zmieniam...
Trawnik został podzielony na dwie części, w przeciwległych narożnikach działki powstały gaiki brzozowe


Padło też na mnie!

Z zamiarem założenia własnego wątku nosiłam się od dłuższego czasu. Na Ogrodowisko trafiłam przypadkiem 3 lata temu szukając inspiracji ogrodowych - byłam wtedy właścicielką "nudnego" ogrodu z trawnikiem (zresztą wątpliwej jakości) i rzędem szmaragdów. Pamiętam, że był styczeń, forum wciągnęło mnie do tego stopnia, że spędziłam na nim resztę zimy podziwiając zielone zakątki Ogrodowiczów. Potem przyszedł czas przemyśleń, planów. Decyzja o zmianach podjęliśmy w sierpniu, rewolucja nastąpiła jesienią.
Ale... może krótko o działce. Mieści się w Wielkopolsce, w małej miejscowości, na osiedlu domków jednorodzinnych w spokojnej okolicy. Mieszkamy tu prawie 7 lat. Liczy niecałe 1300m2, kształt romba. Trawnik miał wtedy 500m2. Na dzień dzisiejszy to "tylko" 250m2, pozostała połowa to rabaty. Reszta działki to budynek i okostkowany teren wokół.
Długo zastanawiałam się nam tematem wątku. I nie wyobrażam sobie ogrodu bez trawnika, a mój na dziś już jest niewątpliwie jego ozdobą - gęsty, dywanowy, soczyście zielony (poprzedni całkowicie zerwany, położony nowy "z rolki"). A więc zapraszam na wirtualny spacer NA ZIELONEJ... TRAWCE

Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej służąc radą, cały czas uczę się tematu ogrodowego, planuję, zmieniam...

Trawnik został podzielony na dwie części, w przeciwległych narożnikach działki powstały gaiki brzozowe