Sima
14:27, 08 sty 2017
Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Zaczynamy swoją przygodę z ogrodem.
Do tej pory mieszkaliśmy w blokach, a teraz zaopatrzeni w książkę mentorki tego forum, w internet, w programy Monty Dona i mam nadzieje w Waszą wiedzę przystępujemy do tworzenia naszego azylu
.
Mamy nasz ogród we Wrocławiu. Trudny teren, bo zlewnia rzek, wysoki poziom wód gruntowych (choć się poprawia), glinę mamy na 70 m w głąb oraz prawdziwy wygwizdów z mocnymi zachodnimi wiatrami oraz zimnymi z północnego wschodu. Jest u nas susza i w lecie i w zimie. Oglądamy teraz sceny ze śnieżnej zimy w kraju a u nas śniegu co kot napłakał - 2mm :/
Nasz ogród wychodzi na tereny, gdzie w pewnej odległości od nas budują się deweloperzy, więc mamy ciekawskie spojrzenia sąsiadów z drugiego, trzeciego czy szóstego piętra (ale może w przyszłości zasłonią nas przed wiatrem
i będzie z nich jakiś pożytek
).
Podstawę już mamy. Bardzo pomogła nam moja chrzestna z mężem
. Na naszych 850 m2 zielonego mamy:
1. założony trawnik z tyłu domu, który będzie trudny do utrzymania, bo pomimo przekopania ziemi z piaskiem, wałowania, zrobienia spadków i tak stoi nam tam woda a w lecie mamy niesamowitą patelnię i suszę
2. żywopłot z tuj, który powoli się zagęszcza (cieniasy kupiliśmy) i już podskoczył średnio do 1.70 wysokości,
Tuje są podsypane kamieniem "korą" (czytałam, że p. Danusia nie lubi tego kamienia, ale u nas się sprawdza i był stosunkowo tani) oraz poszerzone podsypania na dwie duże półkoliste rabaty
3. piękne dla mnie i praktyczne, bo chronią przed wiatrem, są usypane dwie górki okalające miejsce na ognisko obsadzone na szczytach macierzankami, a u podnóża pasami wrzosów kwitnących na biskupi kolor i gdzieniegdzie posadzona nisko rosnąca kosodrzewina. Z tylu górek jest zaplanowane miejsce na jagodnik i maliniak (już posadzone)
4. rabata z brzozami, cisam i trawami (kamienna) - śliczny pomysł rodziny. 20 szczepionych brzóz zwisających Youngii posadzonych w łuku, podsadzonych rozlenicami japońskimi, śmiałkiem darniowym i cebulami czosnku olbrzymiego. Całość ta okala jak wstęga trzy wysokie cisy rosnące na tle tuj. Biedaki są nieuporządkowane, łysawe i potargane, ale zamierzamy poprowadzić je na ładne kolumny.
5. rabata z trzema jodłami koreańskimi i dwoma sosnami prowadzonymi na kule oraz dużą jodłą (kamienna)
6. rabata przy tarasie i dwie rabaty trawnikowe z miskantami i bambusami.
Mamy posadzony drzewostan: miłorząb japoński wysoki 4 m (martwię się o niego, bo ostatni tydzień z zimnym wiatrem dał mu w kość ;(), 1x świerk serbski na 6 m, 1x jodła na 5 m, 3x jodły koreańskie na 4.5 m, 1x jodła koreańska na 2 m, 20x szczepionych brzóz youngii, 2x robinia na 1.5 m, 1x mamutowiec na 1m oraz 9x szczepionych klonów i 3x cis. Oczywiście dla mnie to za mało drzew
i jest za mało liściastych.
Czyli stelaż mamy (oprócz przedogródka), a teraz najtrudniejsza część dla mnie by dodać smaczków i charakteru temu ogrodowi. Myślałam nawet czy na pomoc nie wezwać p. Danusi, ale po naszych wspólnych rozmowach i ustaleniach z mężem stwierdziliśmy, że w przyszłości skorzystamy z jej wiedzy i wyczucia stylu w nowym ogrodzie a teraz nie chcemy narazie przebudowywać gruntownie ogrodu a tylko go wzbogacać. Mamy oczywiście czyste karty w postaci rabat i przedogródka, ale to za mało by pokazać styl artysty od projektowania ogrodów. Wiec zgodnie z radą p. Danusi tworzę tu wątek i będe na Was wszystkich liczyć
. Może w przyszłości uda nam się skorzystać z całościowego projektu ogrodu ręki mentorki tego forum, teraz poprostu za późno poznaliśmy jej projekty.
Styl jest nieokreślony. Lubię nowoczesne ogrody, ale nie przemawiały do mnie ostre kąty i wolałam zaokrąglenia rabat. Lubimy trawy, duże plamy kolorystyczne, wrzosy i intymność.
Dominatą kolorystyczną będzie biskupi kolor wrzosów i ulubione czosnki mego męża + czerń.
Czas zacząć przygodę
Do tej pory mieszkaliśmy w blokach, a teraz zaopatrzeni w książkę mentorki tego forum, w internet, w programy Monty Dona i mam nadzieje w Waszą wiedzę przystępujemy do tworzenia naszego azylu

Mamy nasz ogród we Wrocławiu. Trudny teren, bo zlewnia rzek, wysoki poziom wód gruntowych (choć się poprawia), glinę mamy na 70 m w głąb oraz prawdziwy wygwizdów z mocnymi zachodnimi wiatrami oraz zimnymi z północnego wschodu. Jest u nas susza i w lecie i w zimie. Oglądamy teraz sceny ze śnieżnej zimy w kraju a u nas śniegu co kot napłakał - 2mm :/
Nasz ogród wychodzi na tereny, gdzie w pewnej odległości od nas budują się deweloperzy, więc mamy ciekawskie spojrzenia sąsiadów z drugiego, trzeciego czy szóstego piętra (ale może w przyszłości zasłonią nas przed wiatrem


Podstawę już mamy. Bardzo pomogła nam moja chrzestna z mężem

1. założony trawnik z tyłu domu, który będzie trudny do utrzymania, bo pomimo przekopania ziemi z piaskiem, wałowania, zrobienia spadków i tak stoi nam tam woda a w lecie mamy niesamowitą patelnię i suszę
2. żywopłot z tuj, który powoli się zagęszcza (cieniasy kupiliśmy) i już podskoczył średnio do 1.70 wysokości,
Tuje są podsypane kamieniem "korą" (czytałam, że p. Danusia nie lubi tego kamienia, ale u nas się sprawdza i był stosunkowo tani) oraz poszerzone podsypania na dwie duże półkoliste rabaty
3. piękne dla mnie i praktyczne, bo chronią przed wiatrem, są usypane dwie górki okalające miejsce na ognisko obsadzone na szczytach macierzankami, a u podnóża pasami wrzosów kwitnących na biskupi kolor i gdzieniegdzie posadzona nisko rosnąca kosodrzewina. Z tylu górek jest zaplanowane miejsce na jagodnik i maliniak (już posadzone)
4. rabata z brzozami, cisam i trawami (kamienna) - śliczny pomysł rodziny. 20 szczepionych brzóz zwisających Youngii posadzonych w łuku, podsadzonych rozlenicami japońskimi, śmiałkiem darniowym i cebulami czosnku olbrzymiego. Całość ta okala jak wstęga trzy wysokie cisy rosnące na tle tuj. Biedaki są nieuporządkowane, łysawe i potargane, ale zamierzamy poprowadzić je na ładne kolumny.
5. rabata z trzema jodłami koreańskimi i dwoma sosnami prowadzonymi na kule oraz dużą jodłą (kamienna)
6. rabata przy tarasie i dwie rabaty trawnikowe z miskantami i bambusami.
Mamy posadzony drzewostan: miłorząb japoński wysoki 4 m (martwię się o niego, bo ostatni tydzień z zimnym wiatrem dał mu w kość ;(), 1x świerk serbski na 6 m, 1x jodła na 5 m, 3x jodły koreańskie na 4.5 m, 1x jodła koreańska na 2 m, 20x szczepionych brzóz youngii, 2x robinia na 1.5 m, 1x mamutowiec na 1m oraz 9x szczepionych klonów i 3x cis. Oczywiście dla mnie to za mało drzew

Czyli stelaż mamy (oprócz przedogródka), a teraz najtrudniejsza część dla mnie by dodać smaczków i charakteru temu ogrodowi. Myślałam nawet czy na pomoc nie wezwać p. Danusi, ale po naszych wspólnych rozmowach i ustaleniach z mężem stwierdziliśmy, że w przyszłości skorzystamy z jej wiedzy i wyczucia stylu w nowym ogrodzie a teraz nie chcemy narazie przebudowywać gruntownie ogrodu a tylko go wzbogacać. Mamy oczywiście czyste karty w postaci rabat i przedogródka, ale to za mało by pokazać styl artysty od projektowania ogrodów. Wiec zgodnie z radą p. Danusi tworzę tu wątek i będe na Was wszystkich liczyć

Styl jest nieokreślony. Lubię nowoczesne ogrody, ale nie przemawiały do mnie ostre kąty i wolałam zaokrąglenia rabat. Lubimy trawy, duże plamy kolorystyczne, wrzosy i intymność.
Dominatą kolorystyczną będzie biskupi kolor wrzosów i ulubione czosnki mego męża + czerń.
Czas zacząć przygodę
