Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miejski azyl

Pokaż wątki Pokaż posty

Miejski azyl

Sima 12:27, 05 lut 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Ja narazie mam patelnie i ostre wiatry. Doszłam do wniosku, że o RH pomyśle jak mi trochę bardziej ogród dojrzeje i sąsiedzi się pobudują... zrobi sie w końcu dobry microklimat dla nich
____________________
Hania Miejski azyl / Wizytówka - Miejski azyl
pestka56 12:39, 05 lut 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Sima, nie rezygnuj. Zrób jak ja. Wymyśliłam rodkom i azaliom miejsce. Obsadziłam, żeby stworzyć osłonę i równocześnie posadziłam rododendrony. Nie lubię, ale przez kilka zim osłaniałam je od wiatrów. Póki tuje, jałowce i berbnerysy nie podrosły.
Rododendrony wolno rosną. Nie czekaj
Myślę, że Bogdzia potwierdzi.
____________________
Kasia
Sima 13:09, 05 lut 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
trza wiec pokombinować
____________________
Hania Miejski azyl / Wizytówka - Miejski azyl
Sima 14:46, 05 lut 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Mam pytanie. Zamówiłam kompostownik 800l. Dwie komory. Wystarczy na początek?
____________________
Hania Miejski azyl / Wizytówka - Miejski azyl
asiak 14:50, 05 lut 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Sima napisał(a)
Mam pytanie. Zamówiłam kompostownik 800l. Dwie komory. Wystarczy na początek?


Pokaż jaki, bo ja swój tymczasowy też muszę wymienić
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Sima 15:01, 05 lut 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
https://rolmarket.pl/product-pol-2338-Segmentowy-kompostownik-COMPOGREEN-800l-czarny-3-GRATISY.html

Czarny jest tańszy od zielonego.
Mam przygotowane na kompostownik miejsce na końcu ogrodu ukryte za rzędem tuj.
____________________
Hania Miejski azyl / Wizytówka - Miejski azyl
pestka56 20:21, 05 lut 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Starczy. Po każdym koszeniu w dwa dni z trawy robi się 1/5 albo i mniej

Ja mam drewniane. Też 2, każdy 100x100x100cm.
____________________
Kasia
Sima 20:41, 05 lut 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
To spokojna jestem, bo trzeciej komory nie mam jak zmieścić
____________________
Hania Miejski azyl / Wizytówka - Miejski azyl
pestka56 22:33, 05 lut 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Powinnaś mieć jeszcze małą na odpadki domowe
____________________
Kasia
AniMa 11:12, 06 lut 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Przyszłam się przywitać z kolejną wrocławianką
Podobnie jak Madżen - tez już kosmetycznie przyciachałam brzozy - nie płakały
Mam taki sam kompostownik od zeszłej jesieni i wrzucam do niego pełen zakres odpadów wefług Toszkowych porad: (przekopiuje Ci całe moje "Ku Pamięci"


"Ponieważ zostałam wywołana do tablicy w sprawie kompostu to powiem jak ja to robię.
Zacznę może od wstępu na temat tzw. zimnego kompostu i gorącego, w którym temperatury dochodzą do ponad 70stopni.

Zazwyczaj w trakcie sezonu wyrzucamy na kompost wszystko jak leci i nie w głowie nam przekładanie warstw zielona/brązowa.
Taki kompost pracuje, ale nie całościowo i temperatura jaka wydzielana jest jest niska i szybko się wyziębia. W takim kompoście wszystkie patogeny doskonale przetrwają.

Na jesieni warto jest przygotować na nowo pryzmę lub skrzynię na gorący/pracujący kompost ułożony starannie warstwami jak lazania. W wyniku wysokich temperatur kompost zostanie należycie odkażony.

Na kompost wrzucam wszystko, pracowicie pocięte lub rozdrobnione - łęty od pomidorów, Fasoli, gałązki (pocięte na 2-5cm), tuje, cisy z cięcia, perz, suche liście z orzecha, gałązki róż etc. Wszystko wrzucam na kompost, bo o ironio mieszkam jeszcze w granicach Wa-wy, ale zielonego u nas nie odbierają

Pryzmę układa się od podstaw z wykorzystaniem nieprzekompostowanego kompostu zbieranego przez lato i jesień.
Warstwy muszą być w miarę cienkie - ok. 10-15cm.
Na dno pocięte patyki.
Warstwa kompostu nieprzerobionego.
Warstwa zielona.
Porwane tektury, papier
Obornik
Kompost
zielona warstwa itd.

Można przesypać wapnem ogrodniczym - cienko.Lub popiołem drewnianym.
Można przesypać mączką bazaltową.
Liście musza być sypane cienką warstwą, najlepiej przemielone wcześniej kosiarką. Zbyt gruba warstwa liści zbija się w jednolitą masę i nie dopuszcza powietrza.
Można przesypać warstwą "obornika" ptasiego, ale uwaga - musi być to cienka warstwa i dobrze zlana/namoczona wodą. W przeciwnym razie zbija się jak cement i tak zachowuje. Nie przepuszcza wody.

Tak np.w październiku/listopadzie warstwowo ułożony kompost w marcu trzeba przerzucić uwzględniając zasadę, że część zewnętrzna (boki) mają wylądować w środku pryzmy. Jeśli na tym etapie spora część jest nieprzekompostowana to można pryzmę polać obficie 5% roztworem mocznika. Kompostu nie przerzuca się łopatą, a tylko widłami co pomaga napowietrzyć materię i rozbić zbite grudy.

Może się zdarzyć, że pryzma jest nieprzekompostowana z kilku powodów;
Brak odpowiedniej wilgoci lub źle rozdrobnione części roślin.

Potem i tak przecież kompost przed użyciem powinien być przesiany, dla rozdzielenia frakcji. Przesianie znakomicie napowietrza kompost"
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies