Ech, ta zima to za nic nie chce mnie opuścić 
Dzisiaj rano moim oczom ukazał się bielusieńki krajobraz. Jestem już po pierwszym odśnieżaniu Pierwszym, bo cały czas pada śnieg
wieczorem zero śniegu a rano zaspy i łopatowanie,żeby z garażu wyjechać Zimowy mamy ten styczeń 
Zawsze to jakaś pociecha Nie to, żebym cieszyła się z waszego "nieszczęścia", ale miło wiedzieć, że nie jestem w tej zimie osamotniona
u nas tez puchato i biało zvtego to ha się ciesze może azalie przezyją i inne
..
Ja niczego nie zabezpieczyłam i liczę, że wszystkie roślinki sobie same poradzą
Cieszę się, że jesteś Ja w dalszym ciągu jeszcze czekam na bardziej "gęsty" busz
