szalona

Hahaha...Tak już mam

I tak trzymać. Tylko na zdrówko uważaj

Uważam, uważam I dziękuję za troskę

Pierwsze wysiewy zrobione



Posiałam:

* Pomidory
- 'Black Zebra'
- 'Black From Tula'
- czerwono - czarny od sąsiadki
- 'Malinowy Ożarowski'
- 'Krakus'
- do kupienia i posiania został jeszcze 'Bawole Serce'
* Sałata
* Seler
* muszę dokupić i posiać jeszcze pora i paprykę

Ale będą pyszności

Mają takie właśnie być

Ale porządeczek. Mój eM chciał mnie zaciągnąć w weekend do siania i sadzenia, a ja inne plany miałam, wiec mu powiedziałam, że musimy sprawdzić w kalendarzu księżycowym czy można. I tam było napisane, że do 7 marca nie można Upiekło mi się. Ale w ten weekend planuje posadzić czosnek i inne. No i wysiewy w domu zrobić.

Ja cały czas jak pomyśle o wysiewach to mam twoje pomidorki z zeszłego roku przed oczami

To znaczy, że nie powinnam siać??? To ten kalendarz, który mam do kitu jest? A mam w czasopiśmie ogrodniczym. Hmmm, tam nie ma dni, w których należy nic nie robić...
Trudno, klamka zapadła, wysiewy porobione więc nie ma opcji, żeby mi to nie urosło
Też w tym tygodniu będę sadzić i siać w warzywniku i niech się dzieje co chce! Ma być dobrze

A te moje wysiewy, to niby, że takie duże były? W tym roku zdecydowanie mniej jest

Urosną, zobaczysz. Jak tylko chciałam eM zapędy na inne tory skierować

A co już się nie pamięta jak wszyscy oczy ze zdumienia przecierali na ogrodowisku na ilość twoich pomidorków? Chyba pobiłaś rekord ilościowy wówczas.