Witam i bardzo dziękuję za serdeczną opinię o moim ogrodzie
Przeczytać z rana taki komentarz to lepsze niż kawa
Zdjęcia są przeciętne, ale nie zmienia to faktu że bardzo lubię je robić.
O tak, teraz już będę kupowała tylko cudeńka. Ogród już jest dość mocno obsadzony, za stawem są to głównie młode rośliny, więc na efekty trzeba poczekać.
Zaraz sobie sprawdzę co to za lilaki. Uwielbiam je wszystkie.
W ogóle lubię pachnące kwiaty
Powojniki to miłość mojego M , muszę iść z kajetem żeby spisać co mam. Nie jest ich dużo, ale z pewnością ich liczba się zwiększy.
Bez już u mnie rośnie, ukorzeniłam go w zeszłym roku
O nie znam tych roślin...muszę sprawdzić. Dziękuję za propozycje
Zapraszam serdecznie
Witam i bardzo dziękuję za komentarz. Cieszę się , że efekty mojej pracy są warte uwagi i podobają Ci się
Masz rację dostałam prezent życia z ogromnymi możliwościami, miejsce gdzie mogę się wyżyć i stworzyć swój mały raj.
Już go kocham dalej będzie tylko lepiej
Staw jak już pisałam to moje ulubione miejsce w ogrodzie.
Jest ogromny i kosztował nas mnóstwo pracy.
Czyściliśmy go ręcznie, bo żaden sprzęt tam nie wjedzie. Teraz, mam nadzieję będzie z nim znacznie mniej roboty.
W zeszłym roku jedną część obsadziłam szczelnie bergenią, żeby zrobiła naturalny brzeg. Na kamienie , czy pale mnie nie stać.
Drugą część, tą większą po usypaniu wału i zrobieniu odpływu obsadziłam bluszczem i dereniem Kelsey.
Wyspa pod wierzbą z bujanym fotelem obsadzone są bergenią, irysami i firletką ciekawa jestem efektu...już mnie skręca.
Tak to różowa śnieguliczka Ametyst nie jest tak agresywna jak jej biała siostra, ale mam kilka młodych krzaków, które wsadziłam w inne miejsca ogrodu. Bo jest śliczna.
"Zdjęcia są przeciętne" - no nie wierzę, że tak napisałaś!
Po tych wszystkich naszych zachwytach i zbieraniu szczęk z podłóg...
Kobieto, opamiętaj się!
Cześć Dana. Sylwia zostawiła mi wczoraj link z Twoim ogrodem i koniecznie kazała zobaczyć twierdząc, że ona się zakochała. I co tu dużo gadać - zakochałam się i ja . Wpadłam jak śliwka w kompot. I choćbyś chciała już się mnie nie pozbędziesz . Już wczoraj u Ciebie buszowałam, ale wpis dopiero dziś na spokojnie mogę zrobić, póki dzieciaki śpią . Ogród masz taki jakie kocham najbardziej . Cudowny, zaskakujący, tajemniczy i nie pod sznurek. I tyle zwierząt, i kaczka z dziećmi - zakochać się i umrzeć . Ja też uwielbiam fotografować ptaki. /nieba niestety nie dam rady u siebie, bo wokół mam domy. Tym bardziej Was podziwiam, że zrobiliście wszystko tak szybko, tak pięknie i własnymi rękami. Chylę czoła, naprawdę. Jesteś z przedogródka raju powiadasz. Moim zdaniem to już raj . Pozdrawiam i będę częstym gościem .