Oj dziewczynki, mam dosyć
Tata znów ma jakieś bakterie i leży w izolatce.
Wczoraj znów miał zabieg, usunęli mu martwicze odleżyny...
U nas ciągniemy wodę, krajobraz jak po bombie. Masakra!
Dziękuję za troskę i do napisania
Siła złego na jednego, ale się nie poddajecie i Ty i Tata, a to najważniejsze. żeby się nie dać złamać
Czekam, aż się odezwiesz znowu. Mam nadzieję, że z dobrymi nowinami