Byłam dzisiaj od wczesnego ranka w ogrodzie. Trochę zrobiłam, ale nie wszystko z listy. Jest zimno, a ja już byłam taka spocona, że musiałam do domu żeby się przebrać. Teraz obiad, a potem zebranie u Młodego...ciekawe czy egzaminy się odbędą. Zaczynam się bać, rozumiem absolutnie powody nauczycieli, ale akurat trafiło na dwóch moich synusiów i ich egzaminy. Duży się cieszy że maturę odroczą
Zatem z ogrodowych, pozamiatałam moją spalinową miotłą, kocham to urządzenie, dostałam od M w zeszłym roku na urodziny i to mój ulubiony sprzęt w ogrodzie. Latam na nim jak czarownica

Potem ogarnęłam nową rabatę, na którą przesadziłam kilkadziesiąt malin. Są wreszcie w słońcu i w jednym miejscu.
Potem posprzątałam z grubsza potok ze stawu
skończę dopiero w sobotę jak M upora się z ogniskiem

Jakby Ktoś myślał, że u mnie już jest posprzątane to pokażę dowody że wcale nie

Mam kilka takich ogromnych kup z gałęziami