Sama w sobie bardzo ładnie kiełkuje i myślę czy nie dokupić jeszcze jedenj paczki, ale wtedy będę już wysiewał kupkami do doniczek, aby potem nie pikować
Jak można wypażam ziemię np worek 50 litrowy to można zwariować.
Radziu kupiłeś jakąś zasyfioną ziemię albo w sterej zagrzybionej wysiewy zrobiłeś.
Poza tym piszesz ze zima też u ciebie to fajnie bo kołdrę masz.
U nas teraz 7 na minjsie do rana dojdzie powyżej 10.
U nas dzisiaj lazurowe niebo ziąb okropny.
Elu w sumie to wyprażyłem 70 l przez dwa dni
Poprzednia ziemia (nie ja ją kupowałem ) była przeznaczona do pelargonii, ale pod ręką innej nie miałem więc ją wyprażyłem, a wszystkie resztki roślinne, które w niej były przesiałem i wyrzuciłem... po wyparzeniu w 250*C myślałem że nie powinno być ani jaj owadów, ani grzybów...
Ta kupiona teraz (też nie przeze mnie) jest ziemią do uprawy kwiatów...ją też wyparzyłem, ale już nie przesiewałem bo nie ma w niej żadnych resztek roślinnych (ta akurat stara nie jest, bo została kupiona zaraz po dostawie do sklepu)...zobaczymy jak to będzie...
Cześć Radziu, jak tam trawki wysiane? moje już tak, ale mąż podkręcił grzejniki i trochę podeschły, wrrr mam nadzieję, że odratuję, jak nie to zaraz wysiewam następne. Teraz będę częściej zaglądać na forum, pozdrawiam cieplutko