Rumianka napisał(a)

Aleee widoki...czy ja trafiłam do tego samego ogrodu? Byłam tu dawno i zmiana jest ogromna, wszystko urosło , rozrosły się rośliny, jest klimatycznie i pięknie...no i te ceglane ściany...moje marzenie Pozdrawiam

Eliso, akurat ta rabata zmieniła się najmniej, póki co. To znaczy, tak jak na niej były rosl8nu od początku posadzone tak trwają już 3 sezon, co akurat w moim przypadku dość dziwne, bo co sezon zazwyczaj rośliny zmieniają miejscówkę

Ta sama rabata tylko jesienią


Bardzo jestem zadowolony że ścieżki, ładnie wygląda kiedy nawet w długach między cegłami wysieją się chwasty, albo jakieś kwiaty. Tu akurat ścieżka jest opielona, ale widać jak ładnie "zzieleniała"

Na otoczenie oczka nadal nie sprecuzowanego planu...stale miszjqa mi się pomysłu...

Więcej fotek mam zrobionych jesienią...

Pozdrawiam wszytk8ch serdecznie

Witam Radziu,

Zarosło u ciebie nie do poznania tyle wszystkiego masz. Koła prawie nie widać a szałwię na tle krzesła pięknie wyglądają.
Pisz co tam u ciebie jak tam szkoła.
Pozdrawiam

Prawdziwie Angielski ogródek powstał, brawo

ElzbietaFranka napisał(a)

Witam Radziu,

Zarosło u ciebie nie do poznania tyle wszystkiego masz. Koła prawie nie widać a szałwię na tle krzesła pięknie wyglądają.
Pisz co tam u ciebie jak tam szkoła.
Pozdrawiam

Cześć Elu

Oj na wiosnę dopiero roślin najedzie

No cóż, liznąłem życia studenckiego mieszkając dwa czy trzy tygodnie we Wrocławiu, a potem, gdy wprowadzono nam zajęcia zdalne wróciłem do domu. Ale ja nie narzekam. Nawet się cieszę Do godz 13/14/15 studiuję, popołudniami pracuję, więc plan dnia mam napięty. Do tego dochodzą korepetycje z francuskiego itd. I trochę się tego nazbierało. To też mało wpadam na O, albo inaczej wpadać wpadam, ale rzadko się wpisuję.

Pozdrawiam cieplo

sylwia_slomczewska napisał(a)

Prawdziwie Angielski ogródek powstał, brawo

Nie, jeszcze nie powstał Prace nad nim w toku

Radziu a gdzieś ty był? No wreszcie obecny, zaglądałam po cichu i nic,pozdrawiam.