Ojej to mnie Zojka zmartwiłaś, że znikła, to zbiorę jej nasionka na jesieni i najwyżej posieję na wiosnę jak zobaczę, że nie wschodzi Szybka szybka ta werbena - sama się zdziwiłam, może ją trochę nawozem przyspieszyłam, bo zasilam wszystkie byliny co dwa tygodnie takim granulowanym
Daria, no właśnie też mam pierwszy sezon te holenderskie i się zastanawiam czy wykopać czy zostawić w gruncie, bo są różne opinie Tak to jest teraz czas liliowców - ich spektakl na który czekam co roku U innych królują róże u mnie liliowce, a to dlatego, że róże są piękne to fakt i tez mam, ale tylko dwie, bo zawsze się tak kolcami pokujeprzy pieleniu ich że mam je po dziurki w nosie, potem mi to mija i znowu bym chciała miec ich więcej, ale te kolce mnie denerwują
Ja radziłbym wykopywać irysy U mnie są już chyba 3 sezon. Raz zostawiłem jedne w ziemi i zanikły albo przegniły albo coś jeszcze innego. One dosyć szybko wypuszczają kły ( u mnie zaczęły już w połowie lutego jak się zrobiło ciepło a potem przyszedł śnieg i je zmroziło i potem nie wyrosły już wcale Dlatego od tamtej pory wykopuję cebulki a potem szybciej pędzę w domu i sadzę już wyrośnięte