Jak się czasem szpera w różnych pamiątkach, listach można coś fajnego znaleźć

Dzisiaj odszperałam taką oto opowiastkę :
"Bal w krainie kwiatów"
Królowa Peonia i Król Hiacynt wydali bal, aby ich syn - mężny i odważny Narcyz wybrał sobie żonę. Zaproszono wszystkie kwiaty, z całego królestwa. Przygotowania trwały dość długo - nareszcie zaczyna się bal.
Dwa Mieczyki pilnujące wejścia do kwiatowego zamku witały wszystkich gości, Szambelan Gerber przyprowadzał do sali balowej piękne kandydatki na żonę księcia.
Jako pierwsza przybyła śliczna, zgrabna Stokrotka, potem Frezja, Róża, Niezapominajka i dwie siostry Sasanki.
Przybyli też: rycerz Zimowit, waleczne Krokusy, hrabia Łubin z małżonką Malwą.
Karneciki wszystkich panienek wnet zostały zapełnione.
Do tańca przygrywała orkiestra Konwalii i Dzwonków.
Pierwsza para: Książę Narcyz z piękną Frezją.
Dwórka Lewkonia i Lwia paszcza oraz Nasturcja podawały pyszne potrawy: wino tęczowe, pieczeń z wiatru, lody z gwiazd i księżyca.
Byczki i Bratki popisywały się akrobatyką.
Muszkieterowie Wrzosy, Goździki, Floksy i Zawilce tańczyli z innymi pannami.
Gdy wszyscy bawili się świetnie, przyleciała "Chmara Perzu", która uważała się za kwiat z wielką awanturą.
Jednak dzielne Orliki wyrzuciły chwasty z balu.
Żoną księcia Narcyza została miła, zgrabna i powabna Frezja.