Aurelllia napisał(a)

Kupowałam w Ler... Me.... o takie:

Ale nie w Rzeszowie...?

Haahhahaha nie, spokojnie, tego Ler... Mer... nie ogołociłam

Ziemia pod wysiew werbeny patagońskiej powędrowała do piekarnika na prażenie przeciw ziemiórkom Dzisiaj posadzę też te dwa kłącza co już listki puściły: mikołajka i floksa

Porobiłam dzisiaj kule energetyczne dla ptaków, bo tych kupnych nie chcą jeść Smalec + pestki dyni, słonecznika i nasiona lnu

Obtoczyłam je potem jeszcze w nasionach:

Kurczę, jaka wypasiona stołówka A jak ładnie to wygląda fiu fiu

Postarałam się

Jak zapowiedź wiosny to i do Ciebie trochę przyniosę

Świetne te kule dla ptaków. Na pierwszy rzut oka myślałam, że to pulpety mielone
Chyba powinnam zjeść obiad, bo mi tymi kulami smaka narobiłaś

Żeby nie smalczyk to sam bym wszamał takie ziarniste kulki (lubię wszelakie ziarna).

Jak wysłałam koleżankom w smsie to myslały, że im kulki energetyczne typu rafaello zdrowe zdrobiłam do kawki hahahhaha

fajne te kulaski dla ptaszków ja mam kupne z lidla i niestety jakoś chętnych na nie nie widać .....może faktycznie takie swoje lepsze ....
ciekawi mnie ,czy będziesz miała więcej ptasich gości ,jak im taki wypas zaserwujesz