Ja okrylam tylko kilka hortensji. Ehh u mnie wieje i - 10 stopni.

Elu no ja niby z komórki ten messenger z fejsa obsługuje itd, ale też jak np na forum pisać, to lubię z lapka, bo wtedy wszystko widzę i szybko i sprawnie wszystko idzie

LM szybko wystartował ze sprzedażą na dworzu i też jak ziemię kupiłam to stała i odmarzała 2 dni

KasiaBawaria napisał(a)

Ja okrylam tylko kilka hortensji. Ehh u mnie wieje i - 10 stopni.

No niestety, hortki zimę przetrzymały zobaczymy jak teraz ten tydzień w sumie to tylko o nie się boję i o budleję jak mi przemarzną to się zdenerwuje i kupię tą hortensję ogrodową co kwitnie i na jednorocznych i na zeszłorocznych

Ja mam mase takich. I jezeli dostana wiosna po tylku to niestety kwitna bardzo niewiele. Od 4 lat mamy mocne mrozy w marcu a nawet w kwietniu i kwitna malo. ehh

Dla hortek ogrodowych trzeba mieć wyjątkową cierpliwość Dlatego ja coraz więcej w ogrodzie mam bukietówek, no zobaczymy po miesiącu jakie obserwacje odnośnie patyczków będą, bo daje im miesiąc

No to czekam na spostrzeżenia patyczkowe

Testuje od 5 lat 50 odmian. I za dwa lata bede wybierac te, ktore u mnie sobie radza bez problemu.A takie na szczescie sa.

Ja chętnie oddam ogrodowe bo u mnie taki wygwizdow ze zawsze przemarzają

Aurelllia napisał(a)

A i nie idźcie do Carre....a jeśli nie chcecie wydać pieniążków, bo ja za 3,50 za jedną kupiłam odętki:

Muszę je trochę odratować, bo w sklepie wybujały bez słońca

No i po co ja tu do Ciebie przyszłam

Kusicielko jedna