Dzisiaj trochę deszczowych migawek
Derenie już rozwinęły ładnie liście, jutro zamierzam dokończyć zdejmowanie darni i rabata czekać będzie na uzupełnienie werbeną patagońską, hortkami z patyczków i rozplenicą od teściowej
Ogniki odżyły w końcu i nawet zawiązały trochę kwiatostanów, czyli będą owocki na jesieni Ten pierwszy to z czerwonymi koralami, następny z pomarańczowymi