Rodek Hoppy juz przeszedł z fazy lekkiego jasnego różu w biel - czyli zaraz zakończy kwitnienie, szkoda bo napatrzec się na niego nie mogę, taka fajna biała kulka, którą widać z daleka
idą dalej piwonie, w tym roku nawet chcą pokazac na co je stać, mrówki łaziły po pąkach, znaczy będą kwitły, bo podobno jak chodzą, to te pąki zakwitną
a co do mrówek to mam ich plagę w ogrodzie...... Walczę tymi posypkami, ale to nic nie daje, bo budują nowe gniazdo 3 cm dalej od starego.... normalnie chyba się poddam