Aurelllia napisał(a)

Bingo

Piękna panoramami z Kazimierza Wielkiego i z góry Trzech krzyży

Ja jeszcze wole jesienne widoczki.Do tych zimowych jeszcze mi nie spieszno.

Wróciłam z wyjazdu i zrobiłam od razu obchód ogrodu
Przymrozek ściął wszystkie kwiatki jednoroczne - jutro mam co robić, będę wykopywać dalie i usuwać aksamitki Niektóre trawy mi już poschły to też je zwiążę sznurkiem

A przed wyjazdem udało mi się dosadzić jeszcze dwie brzózki do lasku:

Zaskoczyły mnie byliny, bo ten przymrozek wytrzymały i nadal kwitną jeżówki, powojnik, krwawniki, werbena, rozchodniki, floksy

Jutro sadzę ostatnie cebulowe Czekałam aż aksamitki zmarzną, bo idą w ich miejsce Taki mam rytuał, że na jesieni cebulowe tam idą, potem jak przekwitną, to na krótko bratki i jak one przemijają to aksamitki To na tej rabacie przy wejściu co mam ten szpaler z werbeny patagońskiej

Zaczyna się najgorszy okres w roku..... Szaro, buro i ponuro
Trochę słonecznych zdjęć na poprawę humoru - sprzed paru dni

Trawki na tej rabacie w większości juz powiązałam

Na związanie czekają jeszcze rozplenice, bo ciągle są jeszcze zielone


Te miskanty już też powiązałam:

Nie udało mi się strzelic fot ogrodu po przymrozku, bo nie było mnie wtedy w domu
Czekam więc jak przyjdzie następny