Perukowce mają piękne liście jesienią. Jak są posadzone w ustronnym miejscu to długo trzymają kolorki. Jak pierwszy raz kilka lat temu tak ładnie się przebarwia to myślałam że to anomalia od kilku lat tak pięknie wygląda.

Kupię jeszcze kilka posadze między drzewa

Cyprysik sungold. Bardzo ładny mam 4 szt 5 czy 6 lat mają powoli rosną. Nie wiem czy się doczekam takich dużych jak widuje na fotach reklamowych.

Elu ja o perukowcu dowiedziałam się w sumie niedawno, bo 3 lata temu i od razu zapragnęłam go mieć w ogrodzie, a że moja teściowa ma dorodne duże drzewka to one puściły obok sadzonki od korzenia i wykopałam sobie

Cyprysiki wpadły mi przypadkiem bo pojechałam na łowy promocyjne do L...y M., bo już wyprzedaje się przed zimą i same pustki już były tylko one się ostały jako jedne z ładniejszych

Wstawię porównanie jak urosły przez te trzy lata
2016:

obecnie:

Wyprowadzam go na drzewko

2016:


Obecnie:

Perukowce bardzo szybko rosną i bardzo dobrze znoszą cięcie. Mój kiedyś był drzewem, też wyprowadziłam, ale zrobił się za wielki w tym miejscu i ścięłam i teraz w kulę go formuję.
Swój ładnie prowadzisz

Śliczne te Twoje perukowce
Ja bym perukowca jeszcze wcisnęła, ale w okolicznych szkółkach nie mają
Za to trafiłam na szczepioną krzewuszkę, ale nie wzięłam, bo była za nisko szczepiona [ok.70- 80 cm].

Dzisiaj znowu cały dzień podziałałam w ogrodzie, sporo zrobiłam Ogród mam prawie przygotowany do zimy
Na forum jak zaglądałam w dzień też cisza była, także wszyscy działaliśmy
Uf puf puf rabata w końcu skończona:




Te wbite patyki z tyłu informują o malutkich sadzonkach cyprysików, a ten patyk po środku to podpora dla malutkiej sadzonki perukowca, która wczoraj miała jeszcze liście, ale dziś został z niej tylko malutki badylek

No rabata nieźle się zapowiada, masz rację, dzisiaj cisza na forum, ja sprzątałam w garażu , potem kosiłam trawniki ( chyba już ostatni raz w tym roku), ma być chłodniej, jeszcze byliny ogarniałam i tak plątałam się po podwórku, zapomniałam jeszcze park od rana odwiedziłam, kolorowo, szeleszcząco i dzień jakoś zleciał.
Zegarki będziemy przestawiać , dzień krótszy , to wszyscy wykorzystywaliśmy i pogodę i dzień dłuższy.
Moje perukowce jeszcze mają pełno liści. Jeszcze posadziłam cebulowe. Oj narobiłam się, ale warto było.