Witam serdecznie wszystkich!

z pewną nieśmiałością zakładam ten wątek, bo tyle tu pięknych ogrodów no nic, może i mój się spodoba, a może ktoś coś doradzi.... ?

Dom kupiliśmy w sierpniu 2009 roku. Zarówno dom jak i ogród wymagały sporego nakładu pracy, że o kosztach nie wspomnę.... ;/ z domem wiedziałam, że sobie poradzę (zajmuję się tym zawodowo) i nawet szukając, szukałam takiego do remontu ale ogród.... to było wyzwanie!!! ale wiedziałam, że tego chcę, że to kocham.
Działka ma 500m2, a dom stoi w ostrej granicy. Usytuowany dość nietypowo, "pół" ogrodu zajmuje podjazd... no ale wzięłam się do pracy, a że byłam na urlopie wychowawczym - miałam czas (jeśli można mówić o wolnym czasie przy małym dziecku...).

Zacznę od tyłu i pokażę efekt mojej pracy. Potem to co zastaliśmy (tylko muszę wyszperać fotki)
Przedstawiam też plan - będzie lepiej widać gdzie co jest.

Przy furtce posadziłam clematisa "president" - teraz wita wszystkich kwiatami.

Witamy serdecznie. Czekamy na zdjęcia

Serdecznie zapraszamy do naszego "wspólnego ogrodu".

witam prosze o prezentację

dziękuję !
ale coś mi nie wychodzi wgrywanie zdjęć...;/

no! super ładny

Widok od furtki . Po lewej stronie jaśmin przycięty w kulę , przez co chyba słabo kwitnie ;/ zaś po prawej wierzba hakuro, pod nią bukszpany i wrzośćce.

Klematis kwitnie pięknie, a wierzbę już śmiało możesz przyciąć by się zagęściła.
Fajne masz kule na schodach

Widok od strony podjazdu.
koło jaśminu rośnie sosna, pod nią jakieś drobiazgi), w głębi ogród z miejscem na ognisko (udaje nam się czasem piec kiełbaski)