Aniu do zobaczenia w sobotę

Sebek, ano ma ! 16 lat temu zobaczyłam go po raz pierwszy i przepadłam ..... teraz pokochałam resztę Anglii..... chyba się tam przeniosę
a taras, ot zwykłe dechy, jeszcze bez ciurkadła niestety....

Joasiu, do zobaczenia ! nareszcie poznam resztę dziewczyn z CK

lecę popracować, bo na chleb nie zarobię

No niech Ci będzie, do weekendu "wyczymię" ....trzymam Cię Anula za słowo....

Dawno mnie nie było u Ciebie, ale wiedziałam kiedy zajrzeć
Trafiłam na moje ukochane angielskie klimaty
Piękne zdjęcia. Cudowna wycieczka
Oczywiście widzimy się w sobotę

Przepraszam że taki wpis, ale wcięło mi wszystkie wątki i latam i odszukuję moich ulubionych
Pozdrawiam

ahh jaka piękna ta Anglia i tarasik się robi, już nie mogę się doczekać efektu końcowego

Julcia
wyczymiesz, co masz nie wyczymieć a pokazanie go w tej fazie to pozostawienie na Waszych wrażliwych duszach ogromnej skazy.....

Iza,
faktycznie dawno Cię nie widziałam ale ja też mam zaległości....
do zobaczenia !!! już się cieszę

Joasiu
nie ma za co ! cieszę się, że się do nich zaliczam

Łukasz
ja nie wiem czy kiedykolwiek następuje coś takiego jak "efekt końcowy".... nasi znajomi się śmieją, że ...znów coś wymyślę......

Aniu,wpadłam na chwilkę do Ciebie.
Pierwszy raz.
Zobaczyłam dorodny ogród,ładnie zaplanowany,z ciekawymi akcentami.
No,prosto mówiąc - podoba mi się.
Będę zaglądać częściej
Pozdrawiam.

Anula powiadomienia mi uciekły więc zanzaczam znowu, do zobaczenia w sobotę , strasznie jestem ciekawa twojego ogrodu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tarasu... ścieżki...... elewacji .... różanki ...

No to ja też czekam na niespodziankę sobotnią na żywo nie dam rady zobaczyć...będę z Julcią na fotki czekać