Heej ho, heejho! Zima daje znaki!
U mnie ledwie sypnęło nocą,
teraz szyby od deszczu pocą.
Cóż grudzień się zaczął byle jaki.

Ale się rozkręci, daję słowo!
I śniegu przybędzie,i mrozu.
Będzie i u mnie typowo zimowo,
Kalendaż nie kłamie,O,zgrozo

Furtkę onegdaj zamknęłam.'
Klucz położyłam na blacie.
Barszcz zakisiłam,
piernik zagniotłam,
Mięśnie swe ćwiczę znów w chacie.

Robi się Haniu świąteczne u Ciebie ja daleko w polu, a u Ciebie już piernikami pachnie i wianek świateczy, fajny z tymi szyszkami, podoba mi się

Świątecznie zacznę robić od niedzieli, jutro 18-tka u wnuka. A potem Mikołajki, Łucja, i ta gwiazdka!

Ech, jak ten czas leci, i co rok mniej laurek na dzień Babci. Ale ważne, że są i pamitają, tak jak ja o nich.
Miłego grudniowego!

Mam wrażenie że im jestem starsza tym szybciej ten czas leci.
U mnie dzisiaj nawrót zimy po krótkotrwałej odwilży.

hankaandrus_44 napisał(a)

Świątecznie zacznę robić od niedzieli, jutro 18-tka u wnuka. A potem Mikołajki, Łucja, i ta gwiazdka!

Ech, jak ten czas leci, i co rok mniej laurek na dzień Babci. Ale ważne, że są i pamitają, tak jak ja o nich.
Miłego grudniowego!

Pięknie i kolorowo w twoim oknie.
Masz rację pamięć dzieci i wnuków bezcenna
Pozdrówka

U mnie tak samo jak napisała Jola, bo my obie gdzieś blisko siebie prawdopodobnie, ale jeszcze nie spotkałyśmy się...A może wiosną się uda?

Impreza za imprezą ...grudnik się spisał pięknie
miłego Hanuś

Basiu, Jolu, Elisko, Edytko, Aniu leca latka, lecą, cóż na to poradzisz, swiat idzie naprzód i się zmienia. To co było ważne kiedyś, dziś już nie ma znaczenia.
Trzymajmy się chociaż swoich zasad. Przynajmniej to jest do ogarnięcia. Nowe prawa i nowe znaki już nie dla mnie.
Niech się tym zajmują młodzi, ktorzy mają nadzieję, że zmiany wg ich metod mają szanse zrealizować się.

A my żyjmy wg prawideł matki natury, zima, wiosna, jesień, zima. To jest pewne i chociaż mało stabilne, i czasowo nie zawsze punktualne, ale zawsze jest, jeszcze jest. Tak było jeszcze w ub. tygodniu. Dziś już śniegiem przykryte, na 5 cm.

Tak Hanuś ...tak jest tylko wszystkiego dobrego źyczyć...trawy podziwiam ...u mnie też zadowolona jestem że szpaler posadziłam i nie wiąże ich zobaczymy co będzie ...związane nie mają uroku ...

U nas jeszcze śniegu nie było, ale dzisiaj chyba solidnie przymrozi, już o 17.00 woda w beczkach zamarzała wierzchem, jutro trzeba do góry nogami je odwrócić Pozdrawiam Kochana