Halu halu witaj Hanuś ponownie
Udało się na szczęście ...zapomniałam że zmiana hasła była i nie mogłam wejść a teraz jestem i czytam piszą wszyscy że wpadli w niemoc jesienno-zimową ale to normalka zaraz nam minie a jak u ciebie ? Myślisz już o barszczu z uszkami? Czy idziesz balować z Andrzejem u nas pomału leci...tak się wydaje bo jak popatrzę na Lenę to nie wiem kiedy tak poleciało )
Uściskuje

Zima do mnie jeszcze nie dotarła. Siąpi deszczyk i oby tak pozostało.

Nowości brak, zdrowie w normie.

Uwielbiam podczytywać Twoje wierszyki
Trzymaj się zdrowo Haniu, spacery po takim lesie uwielbiam, odwiedzam okolice Wieliczki u Puszczę Niepołomicką
Pozdrawiam

Hanusiu! Piękny las, wspaniały na spacery.
U mnie dopiero dziś spadł pierwszy śnieg, a że nie ma mrozu, więc już wszystko stopniało.
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę w tą deszczową pogodę.

U mnie spadł śnieg w niewielkiej ilości, ale cały dzień była chlapa.
Trzymaj się zdrowo.

A u mnie dziś przymrozek, śnieg też był wczoraj rano, ale stopniał, nie ma co zima zagląda Pozdrawiam ciepło

To się cieszę że wszystko oki macham Hanusia

Haniu ale fajowo wierszykujecie

U mnie dawki trzeciej nie ma
ale za to przyszla zima.
Wiatrem wieje, sniegiem pruszy,
trza zakrywac i nos i uszy.

super te Wasze rymowanki!

Widzę, że Izabelce też się udzieliło i już rymuje, bardzo ładnie.
Pozdrawiam cieplutko.