Joku napisał(a)

A ja widziałam w pobliskiej Biedronce lilie drzewiaste. Zastanawiam się: brać czy nie brać?

Ja lilie lubię ale drzewiastych nie kupowałam. U mnie takie wysokie by nie przetrzymały wiatrów. Trzeba by byłom podwiązywać. A mi się nie chce ze sznurkami po ogrodzie wędrować i wypatrywać co by tu usztywnić.

W ogródku krokusiki i ranniki, a na parapecie storczyki, ukwiecone masz pieknie Haniu

Dziękuję, Sylwio! U Ciebie nie gorzej, Wszystko już w blokach startowych. Oglądam codziennie Twoje wpisy i zdjęcia.
Na dobranoc wspomnieniowy miskant

U Hanusi ciągle wieje!
Lecz na wiosnę mam nadzieję!
No bo jak to tak,
by mnie
trzymać w domu całe dnie?
Wyczytałam pół regału,
coś na serio, coś z kawałów,
ale jednak świat realny
inny niżli wirtualny.
Jutro, w środę, w tym tygodniu
do ogrodu włożę spodnie,
i wyruszę pod mą gruszę!
Jeszcze w czapce,
Nie przystoi w taki wicher
z gołą głową biegać babce!
Może jeszcze nie wywiało
co mi w lutym zakwitało?

Oj Hanus nie tylko u Ciebie wieje i cos przestac nie chce

Zycze, ci pogody ogrodowej

Izabelko, w tym sezonie 2019, mam najwięcej wiatrów i wilgoci, i już chciałoby się na leżaczku wyłożyć z buźką w stronę ożywczego ciepła. A tu nic! Wieje i leje!

Pozdrawiam wieczorową porą.

U mnie wieje ale około 0 jest.


To proszę kawałeczek torciku bezowego żony roboty z masa kawową
Smacznego Haniu

Grześ , dziękuję za pyszną porcyjkę, w poście to tylko takie wirtualne można bezkarnie pałaszować! Podziękuj małżonce! Pyszne było!

Dla Was moje kwiatki

Za wiatry i wielkie nawałnice
przyrodzie nagana przysługuje.
Zaś gdy wodą napełnione donice
rośliny jej pięknie dziękują.

Miejmy wszyscy nadzieję
że bliżej Wielkiej Nocy
prawdziwa Wiosna zawita
ze zdziwienia przetrzemy oczy.

Czyli, Zbyszku, przesunięcie wiosny na czas wielkanocny, to tradycja!
Ale to już byłoby z poślizgiem pod koniec kwietnia, strasznie długo na to ciepło czekamy. A ja szczególnie. Nawet mój pies na wieczornym spacerze wypiął się z obroży i zmykał do domu. Najlepiej mu pod kocykiem.

Dziś to nawet rękawiczki ubierałam. Jeszcze jutrzejszy dzień ma być taki zimny, z wiatrem i przymrozkiem.