Doczytałam skąd takie zbiory borówek .Lecę zaraz zobaczyć do Bożenki jaka to rada bo u córki krzaki duże a mało jagód. Buziaki.

Halinko ta rada to nawóz pod iglaki w płynie, żelazo i nawóz wieloskladnikowy dla roślin. Wszystko w płynie, Podlewamy i opryskujemy od wiosny co tydzień a ja dodatkowo jesienią sypię siarkę granulowaną pod każdy krzaczek. I obowiązkowo dużo wody w sezonie aż do końca sierpnia.Wa4;5żne utrzymanie kwasowości na poziomie 4- 4,5 Ph

Haniu , napisz proszę czym podlewać te borówki. Mam 4 krzaki i zero borówek na nich.

Edit, już napisałaś

Haniu milego tygodnia

Dziękuję, Izabelko. Tobie również.
Po niedzielnych lenistwach czas brać się do pracy, nie ma to, tamto! Ale do ogrodu jutro.

Hanuś, Hortka to Ci zaszalała ta na zdjęciu wyżej, jest przepiękna. A borówki mniam mniam duuuużo ich.

Elis, hortka to Vanilka. dziękuje za odwiedziny, Był to borówkowy tydzień, ale już się pozbierałam, i teraz już będę lajtowo w ogrodzie. A i do Was częściej trafię.
Borówkami obdzieliłam całą rodzinę, a i w domu jeszcze zachomikowałam. Będę w zimie używać.
Miłego dnia.

Ogród popołudniowa porą, a teraz czas pomyśleć o psim spacerze.

Moje hortki dopiero w pączusiach w początkowej fazie, a u Ciebie tak rozwinięte.

Moje też jeszcze nie wszystkie z kwiatami, ale ja cierpliwie czekam na te późniejsze również.

A te "chwaściory" są niezawodne, aż do jesieni.