Irenko, Edytko, Izabelko, dziękuję kochane, za kwiatki, bukiety i ogólnie za pamięć. 3 ćwiartki już za mną, jeszcze tylko jedna została, ale tę będę powoli "spijać" z Waszą pomocą. To nic, że w tłoku, podobno czym więcej ludzi tym weselej. I oby nam ogrodnikom zawsze pogoda była wg naszych życzeń i potrzeb.