Irenko, Ewo, dziękuję za odwiedziny. Fakt u mnie z siedzeniem jesienią w pieleszach nie jest póki co komfortowo. Trzeba ogoniastego dość często wyprowadzać, bo już stary, i gdybym go nawet i 3 razy wyciągała z domu, to i to by było za mało. Wobec czego każde wyjście czy do sklepu, czy do administracji musi być z psem.
Jak patrzę na prognozę to u mnie codziennie prawie deszcz pokazują. Całe szczęście, że w 16-to dniówce jeszcze minusów nie widzę. Może sie sprawdzi.
Nad morzem w taką pogodę tez niezbyt przyjemnie, a słonecznych i bezdeszczowych dni nawet na horyzoncie nie widzę. Cóż czas cofnięty, Ciemność coraz prędzej.
Serdeczności dla Was.
stella d'Oro jeszcze kwitnie