I melduje że oprysk miedzianej zrobiłam. Ponieważ mi go zabrakło znalzalam Mildex i reszte nim opryskałam. W tygodniu musze akcje promanalem zrobic, bo juz grabom zaczynaja sie pojawiać zielone w pączkach. Chyba to dostanie moment na olejowe, zanim zrobi sie po 20 stopni
Pamiętasz odstęp czasowy pomiędzy promanalem, a miedzianem? Wczoraj leciałem tym drugim i się zastanawiam czy mógłbym jeszcze dziś pokropić rośliny tym pierwszym?
Marzena, doradź proszę. Czy wertykulować trawnik, jeśli był zakładany w lipcu UB. roku? Mam sporo takich placów z zeschłą trawą. Wygrabywanie ręczne 600 m kw to masakra. Niby w pierwszym roku ....ale?
Oficjalnie wg źrodel chyba trzeba a ze 3 dni odczekać . Jesli jednak dam rade jutro o przyzwoitej porze wróce , to za stosuje promanal, czyli też po 1 dniu. Potem ju nie bede miala czasu
Nie cierpi zimowego słonca i mrozow. Dlatego musi byc posadzona w zacienionym osłoniętym zakątku. Wtedy rosnie dobrze. Jesli rosnie na tzw patelni to starsznie przypala jej zima liscie i jest brzydka. Poza tym wtedy słabo przyrasta, bo ma za sucho
Czyli cien i wilgotne podłoze to idelana miejcówka
Teoretycznie wertykulacje przeprowadza sie po dwoch sezonach od załozenia tarwnika. Bo i po co wczesniej? Przeciez trawa jeszcze nie jest dobrze ukorzeniona. Wertykulacja to zabieg nacinania korzeni, aby sie jeszcze lepiej rozkrzewiły i dopuściły powietrza. Jesli teraz cie drażni sianko to przeprowadź areacje (nakłuwanie trawnika) ale areatorem elektrycznym, bo one rowniez delikatnie wyczesuje darń.
Ja kiedys w moim poprzednim ogrodize grabiłam tarwnik wiosna, ale miałam 30 m2 trawnika... Na większej powierzchni nie polecam bo mozna się zagrabić na śmierć!
Niby w pierwszym roku ....ale? 
