Udanego wypoczynku

Urlop był i się już skończył... było cudnie


a teraz odrabiam zaległości u Was, a jest co nadrobić

Czyli baterie naladowane Fajnie Cię widzieć z powrotem.

A plytwickie jeziora były? Tam to dopiero pięknie...

witaj znowu
jak odnalazłaś ogród po powrocie?

Radziu tak jak piszesz baterie naładowane w 100% O tych jeziorach słyszałam, ale tam jeszcze nie dotarliśmy może za rok

zoja napisał(a)

witaj znowu
jak odnalazłaś ogród po powrocie?

Wszystko jakoś tak fajnie podrosło, widok ucieszył, chociaż chwasty się rozszalały, a było po plewione przed wyjazdem, walka z chwastami od jutra...

Monia81 napisał(a)

Wszystko jakoś tak fajnie podrosło, widok ucieszył, chociaż chwasty się rozszalały, a było po plewione przed wyjazdem, walka z chwastami od jutra...

jeśli tylko chwasty to OK, dobrze, że wszystko przetrwało i strat nie ma

Witam Monia. Czy byłaś na zorganizowanych czy tak pojechaliście samochodami?
Pewna pogoda w Chorwacji. Bo Ślązacy tak jeżdża zawsze to bliżej niż z Warszawy.

Ten kolorowy krzaczek to pewnie "Bugenvilia" tez mam taki, ale tam zimuje a u nas trzeba sprzątać do domu nim się po zimie rozbuja to trwa. Mój tez juz kwitnie muszę fotki zrobić.

No to dochodź do siebie po tym wypadzie.

Ależ miałaś fajne wakacje... zazdraszczam ale tylko połowicznie bo 20 sierpnia też tam się wybieramy

zoja napisał(a)

jeśli tylko chwasty to OK, dobrze, że wszystko przetrwało i strat nie ma

Zoju tylko chwasty,także jest dobrze, brat z bratową dobrze się opiekowali roślinkami